niedziela, 20 grudnia 2015

Metoda na katar i bolące zatoki. (Cykl: katar)

- Czy można oklepać zatoki?

Takie pytanie zadała mi koleżanka, gdy dostała kataru z bólem zatok. Zatoki miała chore już nie pierwszy raz. A świeżo była po przeczytaniu mojego "Oklepywania" oskrzeli, i wiedziała, że oklepywać trzeba.

- Bo przecież trzeba jakoś ewakuować wydzielinę z zatok, prawda? Żeby się szybciej leczyło, prawda? - zapytała.

Uśmiechnęłam się. Nie da się? Zatok się nie da oklepać? Jak to się nie da? Ja nie wymyślę jak pacjent ma sobie oklepać zatoki? Ja wszystko wymyślę! Może faktycznie nie klepać, ale na ewakuację wydzieliny z zatok to wymyśliłam sposób:
- Powiem Ci, jak oklepać zatoki: Bierzesz ręcznik, gorącą wodę do miski, nakrywasz się ręcznikiem nad tą miską i robisz sobie parówkę.


Chodzi o to by sobie pooddychać ciepłym i baaardzo wilgotnym powietrzem. Żeby doleciało do zatok. Żeby wilgotne powietrze rozluźniło wydzielinę, a ona wtedy łatwiej się odklei i wyjdzie. I o to chodzi przecież.
Koleżanka, jako doświadczona w boju z zatokami, coś tam już wiedziała i zaprotestowała:

- Ale ja sobie psikałam nos! Płukałam nos, i psiukałam coś tam, co to można do nosa.
- Ale jak psikasz do nosa, to nie doleci do zatok. A parówka doleci.
- Fakt. To jest argument. Zaraz sobie zrobię.


Życzę zdrowia, i żeby parówki nie były potrzebne.

Odcinek o oklepywaniu oskrzeli - kliknij tutaj: "Oklepywanie"


----------------
SŁOWA KLUCZOWE: oklepywanie, ból zatok, zapalenie zatok, katar, wydzielina z nosa, zatoki, chore zatoki, oklepać zatoki, parówka, inhalacje, jak wyleczyć katar, jak wyleczyć zatoki. coś na ból zatok.

Brak komentarzy: