niedziela, 20 maja 2012

Jedzmy kwiatki: KWIATKI SZCZYPIORU

Kwiatki szczypioru (ogrodowego.)

Fioletowe pędzelki. Na zdjęciu są pączki, niedługo przed rozwinięciem.


Jadalne.
Jadalne, ale to źdźbło szczypioru, na którym jest kwiatek, robi się twarde. Nie jest trujące, można je jeść, tylko nie jest to specjalnie smaczne. Źdźbła z pączkami najpierw są miękkie.
Dlatego ogrodnicy hodujący szczypior zrywają kwiaty: żeby uniknąć twardnienia źdźbła. Szczypior kwitnie na wiosnę, i jak mu się wiosną kwiatki zerwie, to potem latem i jesienią już jest spokój.

To kiedy jeszcze jeść, a kiedy nie?
Pomacać. Jak źdźbło z kwiatkiem jest wyraźnie twardsze niż zwykłe źdźbła, to nie jeść. Jak tylko trochę, to jeść. Te na zdjęciu, o dziwo, były miękkie, mimo tak dużych pąków. Może dlatego, że bardzo szybko rosły po upałach i deszczach i nie zdążyły stwardnieć. Zwykle ta wielkość pąków sprawia, że szczypior już nie jest smaczny.

Jak jeść kwiatki?
Dowolnie. Ja pokroiłam, jak zwykły szczypior, do pasty z białym serem i rybą, zwanej awanturką. Ale tak samo dobrze będzie do białego sera, gdzie fiolet kwiatków da dodatkowy akcent kolorystyczny, do jajecznicy, pasty jajecznej, na posmarowany masłem chleb, do posypania surówki, czy do innych rzeczy.


Więcej podobnych tematów w rozdziale: PRZYRODNICZE

1 komentarz:

Celina pisze...

Zawsze myślałam, że te kwiaty są niejadalne i niedobre w smaku. W tym roku przekonałam się, że jest inaczej Co prawda nie smakują tak dobrze jak np. kwiaty dynii, ale i tak są bardzo smaczne.